Kilka lat temu Klient kancelarii zbył pojazd. Okazało się, ze ani nabywca, ani zbywca nie zgłosili tej czynności do wydziału komunikacji, co powodowało sytuacje, w której oficjalnie we wszystkich rejestrach właścicielem pojazdu nadal był sprzedający, mimo, iż nie był faktycznie w jego posiadaniu i zbył go. Strony nie sporządziły na te okoliczności umowy pisemnej, zgodnie z przepisami nie miały takiego obowiązku. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, przez kilka lat wzywał Klienta do zapłaty opłat za brak zawarcia obowiązkowej umowy ubezpieczenia, w maksymalnej wysokości.
Kancelaria LAW STORY przygotowała pozew o ustalenie nieistnienia obowiązku ubezpieczenia OC, argumentując, że żądanie ustalenia nieistnienia obowiązku świadczenia ubezpieczenia OC jako powództwo ustalające, wymaga wykazania istnienia interesu prawnego w uzyskaniu takiej ochrony, stosownie do art. 189 KPC.
Sformułowanie żądania przez Klienta było podyktowane zarówno sytuacją w jakiej się znalazł, ale także środkami, w które wyposażyło go prawo, niezbędnymi do ochrony swoich interesów. Domaganie się ustalenia, iż obowiązek zawierania ubezpieczenia OC ustał z chwilą zbycia Pojazdu, jak również uchylenia tego obowiązku wobec Klienta od chwili zawarcia umowy sprzedaży i wydania Pojazdu – od 2007 roku było w pełni uzasadnione powoływanymi w pozwie okolicznościami i znajdowało podstawy w przepisach szczególnych, tj. art. 10 ust.2 UOO stanowiącym wprost, iż (…) „ustalenia spełnienia lub nieistnienia obowiązku ubezpieczenia można dochodzić przed sądem powszechnym”.
Do chwili wniesienia powództwa Klient udzielił obszernych wyjaśnień zarówno UFG I Starostwu. Zważając na – w pewnym sensie wykluczające się przepisy i brak spójności legislacyjnej – z jednej strony brak wymogu zawierania umowy sprzedaży samochodu w formie pisemnej, a z drugiej żądanie jej przedłożenia w formie pisemnej jako jedynej opcji umożliwiającej wykreślenia Klienta z rejestrów prowadzonych przez Wydział Komunikacji w Starostwie, w których Klient figurował on od kilkunastu lat jako właściciel, powodowały niejako impas i sytuację absurdalną, w której Klient nie mógł wykreślić się z rejestru właścicieli pojazdów prowadzonego przez Starostwo, w konsekwencji wykazać przed UFG, iż nie jest on właścicielem Pojazdu, a w efekcie bronić przed regularnym – raz w roku otrzymywaniem wezwań od UFG do uiszczenia opłaty w maksymalnej wysokości za ubezpieczenie Pojazdu, który zbył, wydał, nie posiada go i nie zna jego losów po roku 2007. Zważywszy na wskazaną argumentacją, jedynym rozwiązaniem tej sytuacji było zgodne ze stanem faktycznym ustalenie, iż Klient nie jest właścicielem Pojazdu, a zatem nie istnieje obowiązek zawierania umowy ubezpieczenia OC.
Przechodząc do dalszych rozważań wskazano także, iż zgodnie z przepisem art. 189 KPC Klient ma prawo żądać ustalenia przez Sąd nieistnienia stosunku prawnego lub prawa we wskazanych wyżej okolicznościach, ponieważ sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, „(…) zapewni Powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości” / Komentarz do art.189 kodeksu postępowania cywilnego, [w:] Bodio J., Demendecki T., Jakubecki A., Marcewicz O., Telenga P., Wójcik M.P., Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Oficyna, 2008, wyd. III./.
Według Artykułu 98 UOO Fundusz Gwarancyjny jest instytucją wykonującą zadania określone w ustawie. Fundusz jest właściwy w zakresie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych w związku z kontrolą spełnienia obowiązku zawierania umów obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej. Fundusz jest właściwy w zakresie egzekucji administracyjnej należności pieniężnych w związku z kontrolą spełnienia obowiązku zawierania umów obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności cywilnej, a nadzór nad jego działalnością sprawuje minister właściwy dospraw instytucji finansowych w oparciu o kryterium legalności i zgodności ze statutem. (Ustawa z dnia 22 maja 2003 r., Dz.U. z 2003r. Nr 124, poz. 1152., art. 96, s. 33)
Ubezpieczeniu podlega właściciel zarejestrowanego pojazdu samochodowego. Dla objęcia obowiązkiem ubezpieczenia decydujące znaczenie ma zarejestrowanie Pojazdu. Rejestracja dokonywana jest na wniosek właściciela pojazdu przez starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania wnioskodawcy po przedstawieniu stosownych dokumentów (art. 72, 73 ustawy Prawo o ruchu drogowym). Starosta wydaje dowód rejestracyjny, stanowiący dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu, tablice rejestracyjne. Zważając na fakt, iż nowy właściciel Pojazdu nie zarejestrował go w Starostwie, można przypuszczać, iż samochód będący przedmiotem sprzedaży nigdy nie został dopuszczony do ruchu, a został zakupiony w celu rozłożenia go na części.
Jak stanowi art. 29 ust. 1 pkt 8 UOO posiadacz pojazdu jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych najpóźniej w dniu rozwiązania się dotychczasowej umowy z upływem okresu, na który została zawarta, w razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, wobec czego obciążanie tym obowiązkiem osoby zbywcy Pojazdu jest w pełni nieuzasadnione. Zgodnie z treścią art. 31 ust. 1 UOO w razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, na posiadacza pojazdu, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, przechodzą prawa i obowiązki poprzedniego posiadacza wynikające z tej umowy, w związku z czym nie może budzić wątpliwości, iż „poprzednim posiadaczem” uwolnionym od odpowiedzialności był Klient kancelarii. Umowa ubezpieczenia OC ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności, wypowie ją na piśmie. Jak wskazywano wyżej, umowa nie została rozwiązana i obowiązywała do dnia 29 marca 2007 roku. Stosownie zaś do dyspozycji art. 33 pkt 2 tej ustawy umowa ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych ulega rozwiązaniu m.in. z chwilą wyrejestrowania pojazdu.
POSIADACZ POJAZDU
Niebagatelne znaczenie w kontekście niniejszej sprawy ma również precyzyjne określenie pojęcia „posiadacza pojazdu”, którym zgodnie z treścią przepisów dotyczących posiadania, tj. art. 366 KC i następnych- posiadaczem jest osoba, która faktycznie włada pojazdem mechanicznym. Bez znaczenia jest czy włada w zakresie odpowiadającym prawu własności jako posiadacz samoistny czy też innemu prawu, tj. ograniczonemu prawu rzeczowemu jako posiadacz zależny. Z całą pewnością Klient nie był posiadaczem Pojazdu.
CHWILA POWSTANIA OBOWIĄZKU UBEZPIECZENIA
Istotne jest także wskazanie chwili powstania obowiązku ubezpieczenia Pojazdu, dla której ustalenia należy powołać treść art. 29 ust. 1 pkt 1 UOO, zgodnie z którego treścią pierwszy obowiązek ubezpieczenia powstaje w dniu jego rejestracji, a następnie dotyczy ”kolejnych posiadaczy Pojazdu”.
Ponadto, na mocy art. 31 ust. 3 UOO, w razie przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego zarejestrowanego, którego posiadacz wbrew obowiązkowi nie zawarł umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, posiadacz, na którego przeszło lub zostało przeniesione prawo własności jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w dniu przejścia lub przeniesienia prawa własności pojazdu mechanicznego, ale nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu mechanicznego do ruchu. Jeżeli nastąpiło przeniesienie posiadania pojazdu mechanicznego zarejestrowanego bez przejścia lub przeniesienia prawa własności tego pojazdu, a dotychczasowy posiadacz pojazdu wbrew obowiązkowi nie zawarł umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, kolejny posiadacz pojazdu jest obowiązany zawrzeć umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych w dniu wejścia w posiadanie tego pojazdu, ale nie później niż z chwilą wprowadzenia pojazdu mechanicznego do ruchu. Jak stanowi art. 10 ust. 1 i 2 UOO, obowiązek ubezpieczenia uważa się za spełniony, jeżeli została zawarta umowa ubezpieczenia, na podstawie której osoba obciążona tym obowiązkiem- tj. posiadacz, a nie były jego właściciel- korzysta z ochrony ubezpieczeniowej, a czas trwania i zakres tej ochrony odpowiadają przepisom ustawy lub odrębnych ustaw lub umów międzynarodowych wprowadzających obowiązek ubezpieczenia. Osoba, która nie spełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, zgodnie z warunkami tego ubezpieczenia określonymi w ustawie, jest obowiązana wnieść opłatę (art. 88 ust. 1 UOO), której wysokość w przypadku samochodów osobowych określana jest zgodnie z art. 88 ust. 2 pkt. 1 w zw. z ust. 3 ww. ustawy i wynosi równowartość dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę. Rzeczywista wysokość opłaty jest uzależniona od okresu pozostawania posiadacza bez ochrony ubezpieczeniowej, a jeżeli okres ten przekracza 14 dni – opłata jest naliczana w pełnej- maksymalnej wysokości. Pełna wysokość opłaty dotyczy sytuacji, gdy okres pozostawania bez ochrony przekracza 14 dni.
Sad ustalił dwie kluczowe dla Klienta kwestie, w tym, że:
1/ nie istnieje po stronie Klienta obowiązek zapłaty opłaty określonej w przepisie artykułu 88 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2018 r. poz. 473, ze zm.)
2/ Klient nie był obowiązany do zawarcia umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych po dacie zbycia pojazdu.
Trudno powiedzieć, co w tym przypadku zrobi starostwo, teoretycznie wyrok ustalający powinien być podstawą dla wykreślenia Klienta z rejestru, ale jak zaakcentował sąd wskazując na naszą argumentację – to jest sprawa dla ustawodawcy ze wskazaniem konieczności zmian, nie może być tak, że mimo braku istnienia obowiązku zawierania umowy sprzedaży na piśmie, urząd żąda tej umowy w formie pisemnej.